Był sobie wazon - wyrazisty gość. Sprawiał wrażenie, jakby niejedno już przeżył. Jego kolor określono jako "piasek pustyni". Laborantki spróbowały go ładnie ubrać. Stylizacja nie była łatwa, bo na co tu się zdecydować - anturium, czy leszczyna, belamkanda, czy róże? Trudny wybór, bo ładnemu we wszystkim ładnie. Pomóżcie!!! Z czym mu do twarzy?
Jak dla mnie leszczyna:) pierwsza wpadĺa mi w oko:) zaraz za nią anturium .. ich surowość jest baaardzo intrygująca w zestawieniu z wazonem. .i ta ich "pokręcona " strzelistość:)
OdpowiedzUsuńDzięki Caramel za odzew! Laborantki zbierają opinie ludzi, bo są ciekawe, w jaką stylistykę pójść. Laborantki nie są zgodne w tej kwestii:) No ale na tym polega urok ich teamu:)
UsuńPozdrowienia
LABORANTKI
Też stawiam na podium leszczynę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPatyki górą! Doroto - Twój głos nie jest dla Laborantki B zaskoczeniem:)
UsuńPozdrowienia mocne!
Laborantki
No i jak tu być oryginalnym?Ja też zdecydowanie za leszczyną.Kapitalny duet,przyćmiewa resztę.Często zaglądam,bo wiele tu pięknych rzeczy,ale egoistycznie rzadko komentuję.Jeżeli to dla Was ważne--proszę bardzo.Pozdrawiam,Joasia
OdpowiedzUsuńJoasiu! Dzięki wielkie za odzew!!!:) A jednak ktoś je czyta:) Oczywiście każda informacja jest dla Laborantek ważna. Okazuje się, że sporo osób jest za leszczyną, co oznacza, że Laborantki ze swoimi sztucznymi kwiatami mogą się schować:)
UsuńPozdrowienia
LAB
Faktycznie leszczyna wybija się bardzo :) Na drugim miejscu, jak dla mnie, balamkanda - tylko jak dla mnie bez liści i ciut krótsza i może nawet mniej gałązek..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam