piątek, 15 czerwca 2012

Będąc na giełdzie Laborantki dokonują czasami zakupów na chybił-trafił. Tak samo było w przypadku papierowych torebek. Podobały się i zostały  przygarnięte do "Przykuchni". Tu wyleżały się, trochę pogniotły i wreszcie wyczekały swojego wielkiego dnia. Ta dam! - oto papierowa torebka w roli wazonu. Może to jej życiowe powołanie? Laborantki prowadzą jeszcze prace nad jej usztywnieniem i przedłużeniem  czasu przydatności do użycia . To się da zrobić...
PS. Eksperyment możliwy do przeprowadzenia tylko ze sztucznymi kwiatkami:)


2 komentarze:

  1. i to bez wody.. Yyyyy - w szoku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie... Może to mało ekologiczne, ale za to praktyczne:) Laborantki pozdrawiają mocno!

      Usuń

Napisz coś do nas, chętnie przeczytamy i odpiszemy

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...