piątek, 2 listopada 2012

Dzień Wszystkich Świętych II

Jeśli się powie A, to, idąc za ciosem, trzeba powiedzieć B. Laborantki otwierając sklep na początku października miały pełną świadomość, że czeka je huk prac związanych z dniem Wszystkich Świętych. Zarobione, zabiegane, czasem przemoczone, notorycznie przemarznięte krążyły w trójkącie giełda - pracownia - sklep. Nie było łatwo, pracownia wyglądała jakby przeszło przez nią tornado, domy i rodziny były poważnie zaniedbywane, a ręce Laborantek proszą się o dokładny manicure. Na szczęście klienci docenili nagrobne kompozycje Laboratorium i sklep chwilowo zaświecił pustkami. I tak ma być :) Już wkrótce garść zaskakujących nowości.









 




8 komentarzy:

  1. Śliczne wianeczki !!! I mech, i susz naturalny...Zawsze wianki podobają mi się najbardziej. Nie wiem czemu sama nigdy ich nie wykonuję. Są takie wdzięczne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są wdzięczne i "niezwiewalne":) czyli praktyczne. Warto z nimi poeksperymentować Ulu! Dzięki za miłe słowa:)

      Pozdrowionka od LAB

      Usuń
  2. Czyli wizualizacja pustych półek się sprawdziła, czemu się nie dziwię, bo na żywo te kompozycje wyglądają jeszcze piękniej :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wizualizacja sprawdziła się w 100%. Laborantki martwiły się głównie o znicze a zostało ich do sprzedania tylko 6! Metoda do przetestowania także przy innych okazjach. Może założą jakiś gruby zeszyt wizualizacji... Jak wiesz, tę metodę polecają też Tobie Wierra:) Powodzenia!!!

      Pozdrowienia LAB

      Usuń
  3. Drogie laborantki ta pierwsza kompozycja mnie zauroczyła.Życzę samych sukcesów w pracy i niekończących się pomysłów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękują za miłe słowo! życzenia się przydadzą, bo coś u nich ostatnio nerwowo...:)

      Pozdrowienia!

      LAB

      Usuń
  4. Przepiekne kompozycje, jedna cudniejsza od drugiej, te z wrzosami mnie urzekly. A tak z innej beczki Dziewuszki to gratulacje z okazji otwarcie sklepu. Cudnie tam macie, chcialabym kiedys zajrzec do Was, moze tak sie jakos potoczy, ze bede przejazdem w Katowicach... kiedys. pozdrawiam, Żania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Droga Żaniu, Laborantki chętnie powitają Ciebie w skromnych progach swojego sklepu. Bardzo lubią takie niespodziewane wizyty. Dziękują też za Twe miłe słowa =) Niestety wrzosów już nie pozdrowią, bo wszystkie poszły w świat.

      Usuń

Napisz coś do nas, chętnie przeczytamy i odpiszemy

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...