piątek, 12 kwietnia 2013

Poza kadrem

Sezon otwartych drzwi (dosłownie:) sklepu Laboratorium Bez Wody oficjalnie rozpoczęty! Nieśmiałe ciepełko tej zimowej wiosny i delikatne promyki słońca ośmieliły Laborantki do całodziennej wentylacji małego pomieszczenia. Same też bardzo chętnie działają przed sklepem ucinając sobie pogawędki z klientami, wystawiając swoje laboratoryjne eksperymenty i ...robiąc małe sesje zdjęciowe. Gdy świeci słońce o wiele przyjemniej i łatwiej jest zrobić fajną fotkę na zewnątrz, a trzeba przyznać, że z dobrym doświetleniem zdjęcia często mają problemy. Tak więc przed sklepem korzystają z czego się da - chabrowego parapetu, okna wystawowego Laboratorium i zaprzyjaźnionego sklepu rybnego ("Karaś" górą!!!), a nawet...zniczy. W ten sposób zupełnie przez przypadek powstaje mały ołtarzyk, który niejednego przechodnia potrafi rozśmieszyć. I dobrze! Tak ma być - Laborantkom to nie przeszkadza. Miło jest wywołać uśmiech na czyjejś twarzy. Zresztą kto wie jak wygląda backstage wielkich sesji zdjęciowych?

Poza kadrem na Ordona 7


Zbliżenie na sztuczne fiołki w pełnym rozkwicie.

4 komentarze:

  1. karas gora bez dwoch zdan!!! znicze bardzo twarzowe ;) hihihi
    pozdrawionkaaaaaaaaaa

    OdpowiedzUsuń
  2. Backstage pierwsza klasa :-D
    Powoli ośmielacie mnie, by pokazać swój :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wierra Kochana! Twoje zdjęcia są dopracowane, dobrze doświetlone...Laborantki chętnie zobaczą kulisy sesji, a najchętniej kulisy pracy nad rozbieraniem zegarków i innych tajemniczych machin:)

    Buźki

    OdpowiedzUsuń

Napisz coś do nas, chętnie przeczytamy i odpiszemy

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...