środa, 23 stycznia 2013

Filiżanki

Styczniowa codzienność nie rozpieszcza - zimno, pada, wieje, słońca nie widać, do wiosny daleko. Kontakty z tzw. świeżym powietrzem mocno ograniczone - ogólnonarodowe dogrzewanie domostw daje się odczuć. Sąsiad kicha, mąż już prawie nie kaszle, a dziecko lada dzień zwalczy anginę. Ty się jakoś trzymasz... jeszcze... Ze skrzynki na listy, w kałużę stopionego śniegu, prócz rachunków i reklam, wypada  pocztówka z Wysp Kanaryjskich. Szpila zazdrości ukłuje w serce, a niemoc ogarnie duszę i ciało. Najlepiej byłoby zaszyć się z książką w najcieplejszym rogu kanapy i przeczekać. To wszystko kiedyś minie i znów wyjdzie słońce. Tymczasem jedyną pociechą musi być filiżanka gorącego vel pokrzepiającego napoju.

Dzisiejsza kompozycja Laboratorium Bez Wody jest hołdem złożonym wszystkim filiżankom. Niech moc będzie z wami.



DUŻO ZDROWIA!

9 komentarzy:

  1. No tak energetycznie tęskniącego za wiosną napoju to ja dawno nie piłam w klimtowej filiżance... POEZJA :))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli czujesz Maryś energię płynącą z filiżanki, to znak, że Laborantki odniosły sukces. Na zdrowie.

      Usuń
  2. Świetnie wyglądają te filiżanki. I Klimt uwielbiam :) Nie ma co przywołujecie wiosnę , jeszcze te szkiełka w motyle i ptaki - super :))

    OdpowiedzUsuń
  3. witajcie dziewczyny!!! piekne rzeczy stworzyłyście!!! a szkiełka cudne!! gdzie można takie zakupić? pozdrawiam, buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękują pięknie za komplementa :) a szkiełka takie można kupić w Laboratorium Bez Wody w Katowicach przy ul.Ordona 7 :)

      Usuń
  4. lubię bardzo wykorzystywać typowe skorupy,do nietypowych zadań -pięknie

    OdpowiedzUsuń

Napisz coś do nas, chętnie przeczytamy i odpiszemy

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...