Pani Sylwia, Magda i Kasia z Malwy
Pani Karina i druga Kasia ze Spirali
Pani Danusia i Pani Sława z własnym rękodziełem
Wiola Univiolet
Pani Joanna i Dorota z blogu Appolinar
oraz rzutem na taśmę ;) (kto był, ten wie o co chodzi) Łucja z Hej-ho
Serdeczne pozdrowienia dla tych wszystkich twórczych kobiet. Mała fotorelacja z Jarmarku na blogu Univiolet.
***
Po świątecznym odpoczynku Laborantki wracają do "przykuchni". Teraz trzeba już myśleć o konkretnym zarobku i nie można pozwolić sobie na obijanie się przy herbatce. Wskakują w role bizneswoman, zakasują rękawy i napotykają na pierwszy problem. Szukają ładnego papieru na wizytówki, wydawałoby się banalna sprawa. Przed jarmarkiem zrobiły trochę wizytówek same (zdjęcie poniżej), ale rozeszły się szybko i teraz zabrakło ładnego papieru. W hurtowni kupionych wcześniej arkuszy już nie ma - Laborantki wykupiły chyba jakiś stary zapas. Wydaje się, że ludzie nie szukają takich dziwactw, więc więcej się tego nie produkuje. Laborantki proszą więc o pomoc. Może znajdzie się ktoś, kto podeśle im namiary na hurtownię/sklep z ładnymi papierami do wykorzystania na wizytówki. Coś w kropeczki, kratkę, fale lub inny ciekawy wzór byłby bardzo pożądany. Z góry dziękują!
Gdzie są ładne papiery nie mam pojęcia.
OdpowiedzUsuńAle dziękuje za zamieszczenie informacji o Mnie i córce.
Pozdrawiam
Papiery wizytówkowe są chyba najmniejszym zmartwieniem Laborantek:) Zbierają się do cięższych robót, ale z jakimś takim ociąganiem... Bardzo intensywnie myślą o udziale w warsztatach "Poverpol". Będą się kontaktować:) Polecają też innym tę spektakularną metodę utwardzania materiałów. Na Jarmarku widziały cuda u Pani Joanny!
UsuńPozdrawiają
Laboratorium bez wody - intryguje ...wciąga ...zachwyca...
UsuńPani Basiu , Pani Aniu pozdrawiam i życzę nieustającej weny twórczej oraz do miłego...
Sława od Aniołów
Basiu,Aniu!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło, wielką radością było Was poznac;)
będe kibicowac waszym poczynaniom i twórczym wyzwaniom.
Jesteście młode,piękne ,zdolne i szalenie miłe,a to juz sukces!!!!
Tulę do serca;)
Dana
Pani Sławo, Pani Danusiu! Laborantki bardzo dziękują za przemiłe słowa. Chyba niezasłużyły... Niektórzy znają je od innej, ciemnejszej strony:) Ale chyba każdy taką ma, prawda? Ściskanie kciuków też się przyda i dodatkowo mobilizuje do pracy. Laborantki mocno chcą, tylko żeby wena była i udział Bożega palca w tym wszystkim.
OdpowiedzUsuńPozdrawiają mocno
LABorantki:)