No i stało się! Podpisały umowę spółki, założyły działalność gospodarczą, stały się płatnikami ZUS i wszelkich innych podatków. Oczywiście uważnie przestudiowały za i przeciw, miały wizję zabiedzonych pociech, wszędobylskiego bałaganu w domach, niedopieszczonych mężów, obiadów przyrządzanych jedynie z mrożonek. Ale poświętowały sobie troszeczkę, wsparły nawzajem słowem (tego też oczekują od czytających bloga i Rodziny:) i udało się jakoś odpędzić czarne myśli... Teraz są nastawione optymistycznie, zwarte i gotowe do działania! I niech tak będzie zawsze! (ale wyszło patetycznie).
Poniżej przedstawiają tę dobroczynną instrukcję świętowania:)
Życzę powodzenia !!! :)))
OdpowiedzUsuńMiłego tworzenia i wielu działań uwieńczonych sukcesem :)
Pozdrawiam
Dziękują bardzo za miłe słowa:) Świętowanie czas skończyć... A teraz do roboty!
OdpowiedzUsuńBuziaki dwa
Wspieram jak mogę pośród smutków, radości, zawsze i wszędzie. Życzę wszystkiego czego Wam trzeba :-))
OdpowiedzUsuńBuziaki od M.
Z takim optymizmem, poczuciem humoru i zapałem zajdziecie daleko, czego Wam szczerze życzę :)
OdpowiedzUsuńOby, oby ;) Dzięki za odwiedziny w Laboratorium i za wspaniałe życzenia :)
UsuńSerdeczne pozdrowienia!!!